Odkrywanie i wykorzystywanie silnych stron

Rodzisz się wyjątkowy. Nosisz w sobie pewien określony potencjał i pasję, wrodzone talenty ukierunkowują cię do tylko tobie znanego działania, którego wykonanie przyniesie ci spełnienie i satysfakcję. Wiesz, jakie drzemią w tobie siły, kim jesteś i co chcesz osiągnąć, bo wsłuchujesz się w siebie… Czy aby na pewno?

Prościej było, kiedy byłeś dzieckiem. Ufałeś swojemu instynktowi. Pewne rzeczy bardzo chciałeś robić, od pewnych uciekałeś… Naturalnie przyjmowałeś pewne role, gdy byłeś wśród rówieśników. Wiedziałeś, kim chcesz być, jak będziesz dorosły i co chcesz osiągnąć. Ja, odkąd pamiętam, chciałam być nauczycielką . Świat stał przed tobą otworem, nie było rzeczy niemożliwych do zrobienia, gdy wykorzystywałeś swój potencjał. I nie było nikogo, kto by ci zabronił go wykorzystywać – wręcz przeciwnie, wszyscy się cieszyli, gdy najpierw stawałeś pierwsze kroki, zaczynałeś mówić, budowałeś domy z klocków czy pisałeś w zeszycie pierwsze litery, uczyłeś się wierszyka lub malowałeś laurkę dla babci.

Z czasem niestety ta pewność dziecka zaczęła znikać. Po pewnym czasie rodzice zaczynali mówić, że czegoś nie wolno… Oceny w szkole wyraźnie „podpowiadały”, do czego powinieneś się przyłożyć. I co z tego, że uwielbiasz matematykę, skoro ortografia wyraźnie daje znać, że możesz nie przejść do następnej klasy. Co z tego, że chciałeś przeczytać tę książkę, skoro trzeba było przysiąść nad fizyką. Co z tego, że chciałeś iść na tamte studia, skoro po tych podobno miała być praca. Co z tego, że chciałeś podjąć się tamtej wymarzonej pracy, skoro tutaj był wakat i trzeba się było ucieszyć z tego, co jest… Świat coraz głośniej zaczął się dopominać o prawa wobec ciebie i jasno precyzować swoje oczekiwania. Czy w tym całym zagonieniu jest jeszcze czas, by się zatrzymać, wsłuchać w siebie, być sobą i wykorzystywać to wszystko, czym Bóg cię obdarował?




Presja otoczenia może sprawić, że w swoim życiu skupisz się na tych obszarach, w których jesteś najsłabszy – jednak minimalny sukces w tym względzie będzie okrojony ciężką pracą i będzie nieopłacalny. Największy rozwój jest możliwy w tych obszarach, w których już jesteś najlepszy! Odpowiedź na pytanie, dlaczego tak jest, znajduje się w biologii. Łatwiej o nowe połączenia neuronów w tej części mózgu, w której już istnieje gęsta sieć połączeń – dlatego łatwiej jest o rozwój w tych dziedzinach, które już stanową twoje silne strony. Najwięcej możesz się nauczyć, najbardziej rozwinąć właśnie w tym, co stanowi twoje silne strony. To one decydują o twojej wielkości. Najbardziej kreatywny jesteś w tych dziedzinach, w których jesteś najlepszy i wtedy też wykazujesz się największą dociekliwością. Jesteś również najodważniejszy, najbardziej optymistyczny i najbardziej ambitny. Gdy natrafiasz na przeszkodę, pokonasz ją szybciej, gdy opierasz się na swoich silnych stronach.

 

Czym są silne strony?

 

Można powiedzieć, że silne strony to rzeczy, które robisz niemal idealnie. Składają się na nie trzy oddzielne elementy:

– talenty – takie jak umiejętność odczuwania empatii, asertywność czy ambicja. Są cechami wrodzonymi i niezmiennymi;

– umiejętności – na przykład wykonywania poszczególnych czynności – trzeba się ich nauczyć;

– wiedza – którą trzeba zdobyć.

Zdefiniowanie tych składników jest korzystne ze względu na to, że dzięki temu wiesz, które aspekty twojej silnej strony są wyuczane, a które nie. Ponadto wiesz, które aspekty można przenosić na różne sytuacje (talenty), a które są zależne od różnych sytuacji (umiejętności i wiedza). Niemniej te różnice między tymi trzema składnikami są mniej przydatne, kiedy trzeba określić swoje silne strony. Aby uchwycić konkretne czynności, które stanowią o silnych stronach, trzeba wyjść poza ogólne etykietki i zastanowić się, z jakimi odczuciami wiążą się poszczególne czynności, które wykonujesz w ciągu dnia.

Każda silna strona posiada cztery następujące oznaki:

  • Pierwsza oznaka silnej strony to sukces.

Sukces jest najlepszym wskaźnikiem posiadania danej umiejętności. Konwencjonalna definicja silnej strony brzmi: „czynność, w której jestem dobry”. Jest ona jednak niepełna. Są takie czynności, które mogą przynieść sukces, ale nie przyniosą satysfakcji. Możesz posiadać pewne umiejętności, ale nie dodadzą ci one ani trochę energii. Może ci coś świetnie wychodzić, ale nie czerpiesz z tego żadnej przyjemności. Mogą cię nawet frustrować i przyprawiać o bóle głowy. Silne strony to coś więcej niż to, w czym jesteś dobry.

  • Drugą oznaką silnej strony jest instynkt.

Coś regularnie przyciąga cię do danej czynności. Może nie jesteś w tym dość dobry, ale instynktownie dążysz w tym kierunku, aby móc ją wykonywać jak najczęściej. Chcesz to robić!

  • Trzecią oznaką jest rozwój.

Jak zidentyfikować obszar, w którym nauka przyjdzie ci najłatwiej? Tutaj również ważne są odczucia. Masz odczucie, że nie musisz się zbytnio starać, że dana czynność jest dla ciebie łatwa i sprawia ci przyjemność, szybko jej się nauczyłeś i robiąc ją, nie musisz zmuszać się do koncentracji, czas ci płynie szybko przy wykonywaniu tej czynności. Jest to dla ciebie interesujące i wzbudza twoją dociekliwość. To czynność, którą chcesz ćwiczyć, chcesz o niej czytać, bliżej poznawać – rozwijać się. Ponadto towarzyszy temu poczucie szczęścia. Każdy jest najszczęśliwszy wtedy, gdy głęboko angażuje się w określoną czynność. I nie znaczy to, że nie towarzyszy temu żaden wysiłek – wręcz przeciwnie, wkładasz w to wysiłek, ale robisz to jakby... bez wysiłku. Czujesz wyzwanie, ale sprawia ci ono przyjemność. Działanie to pochłania cię bez reszty, można powiedzieć, że na pewien czas tracisz kontakt z rzeczywistością.

  • Czwartą oznaką silnej strony są potrzeby.

Instynkt mówił ci, co czujesz przed daną czynnością, rozwój o tym, co odczuwasz w trakcie jej wykonywania, natomiast potrzeby opisują to, jak będziesz się czuł zaraz po jej wykonaniu. Niektóre działania zdają się spełniać twoje wewnętrzne potrzeby. Gdy je skończysz, możesz się czuć fizycznie wyczerpany, ale pod względem psychologicznym wcale nie czujesz się zmęczony czy znużony. Przeciwnie – jesteś spełniony, silny i zregenerowany. Odczuwasz satysfakcję. Masz wrażenie autentycznego osiągnięcia. I jest to odczucie uzależniające. Z niecierpliwością czekasz na kolejną okazję do wykonania tej czynności. Czujesz się wtedy naprawdę sobą.

Gdy weźmiesz pod uwagę te cztery oznaki, możesz otrzymać najprostszą i najprzydatniejszą definicję silnych stron:

Twoje silne strony to te czynności, które sprawiają, że czujesz się silny.


Analogicznie „słabe strony to te czynności, które sprawiają, że czujesz się osłabiony”. Taka definicja obejmuje wniosek, że twoje odczucia podczas wykonywania danej czynności wiążą się z twoimi umiejętnościami jej wykonywania. Musisz być świadomy swoich instynktów, rozwoju i potrzeb, ponieważ od nich zależy twój sukces. Twoje apetyty napędzają twoje potrzeby.

Pozostaje jeszcze kwestia, co z czynnościami, które pragniesz wykonywać, ale bez względu na to, jak długo ćwiczysz, nie wychodzą ci najlepiej. Co wówczas, gdy czujesz swój instynkt, masz odczucie rozwoju i potrzeby, ale nie udaje ci się ociągnąć żadnego sukcesu? Cóż, jest na to pewne określenie: hobby .

Konwencjonalna definicja silnej strony jako tej czynności, w której jest się dobrym, sugeruje, że nie można zaufać, iż trafnie ocenisz, w czym jesteś dobry. Dlatego od najwcześniejszych lat jesteś nakłaniany do tego, aby na zewnątrz poszukać „obiektywnej” oceny twoich „prawdziwych” silnych stron. Tak naprawdę jednak, biorąc pod uwagę definicję, że silne strony są tymi czynnościami, które sprawiają, że czujesz się silniejszy, to  osobą, która może je najtrafniej wskazać, a właściwie jedyną uprawnioną osobą, jesteś ty sam! Możesz potrzebować pomocy w dostrzeżeniu oznak albo reakcji na wykonywane przez ciebie działania (feedback), ale to ty jesteś najlepszym sędzią twoich silnych stron. Nikt trafniej od ciebie samego nie może wskazać czynności, które kochasz i które nienawidzisz, które sprawiają, że czujesz się silniejszy, a które obniżają twoją skuteczność, zaufaj sobie!


 

Jak zidentyfikować swoją silną stronę?
Najskuteczniejszym sposobem jest przeprowadzenie trójetapowego procesu:

  1. uchwyć, które konkretne czynności wykonywane w przeciągu tygodnia opierają się na silnych, a które na słabych stronach;
  2. przeanalizuj uchwycone czynności i zamień je w stwierdzenia (definicje), które będą na tyle precyzyjne, aby zawierały towarzyszące emocje oraz na tyle ogólne, by można je było wykorzystać każdego tygodnia;
  3. potwierdź, że wskazane czynności rzeczywiście są twoimi silnymi stronami.

Aby uchwycić czynność, która rzeczywiście jest twoją silną stroną, poczekaj, aż jakieś działanie pobudzi twoje emocje i zapisz tę czynność – zapisz, co dokładnie robiłeś w danym momencie. W przeciągu tygodnia mogą pojawić się czynności, które wskażą ci również twoje słabe strony, ale także będzie wiele działań, które będą odczuwane jako neutralne.

Co się dzieje, gdy wykonujesz czynność, która cię wzmacnia? Mogą pojawić się następujące myśli, uczucia i pragnienia:

– nie mogę się doczekać rozpoczęcia; to niezła zabawa; mogę robić to wiecznie; to moje powołanie; to jest dla mnie idealne; tylko spróbuj mnie powstrzymać!;

– czuję siłę, pasję, euforię, entuzjazm; czuję się naturalnie i autentycznie, pewny siebie;

– chcę znaleźć sposób, aby robić to częściej; więcej się dowiedzieć na ten temat; znaleźć ludzi, którzy byliby dla mnie wzorem i od których mógłbym się uczyć; szukać ludzi, którzy są w tym naprawdę dobrzy.

Gdy natomiast wykonujesz czynność, która cię osłabia, pojawiają się inne myśli, uczucia i pragnienia:

– nienawidzę, gdy muszę to robić; czy to się kiedykolwiek skończy?; to będzie trwało wieki; jak to dobrze, że już niemal koniec; czy mogę się z tego wypisać?;

– czuję się sfrustrowany, rozbity, wyczerpany, przygnębiony, znudzony, zdenerwowany, niepewnie, niekomfortowo;

– chcę uniknąć konieczności wykonywania tego ponownie; znaleźć kogoś, kto zrobi to za mnie; móc to zignorować i zrobić w zamian coś innego.

Te zapisane konkretne czynności (najlepiej skupić się na trzech) będą stanowiły „surowy” materiał do przygotowania twoich Definicji Silnych Stron – każda z nich zacznie się od sformułowania „Czuję się silny, gdy...”.


Teraz przeanalizuj uchwycone czynności – przedstaw zasadniczą treść zapisanych czynności, ale bez utracenia przy tym ich specyfiki. Dobrze jest dokładnie wskazać, które aspekty tych czynności są najistotniejsze i muszą zostać zachowane, aby wzbudziły takie same pozytywne emocje w przyszłości. Aby dostrzec te główne trendy, wystarczy zadać sobie cztery pytania:

– czy ma znaczenie, dlaczego wykonuję tę czynność (jaki jest powód)?

– czy ma znaczenie, dla kogo/z kim ją wykonuję?

– czy ma znaczenie, kiedy ją wykonuję?

– czy ma znaczenie, co jest treścią tej czynności?

Dzięki odpowiedzi na te pytania szybko odkryjesz, które aspekty naprawdę mają znaczenie i muszą być obecne, abyś mógł cieszyć się wykonywanymi czynnościami, a które są nieistotne i mogą zostać zignorowane. Oto przykładowa Definicja Silnej Strony: „Czuję się silny, gdy prowadzę prezentację, ale tylko przed małą grupą ludzi, na temat dobrze mi znany, gdy jestem gruntownie przygotowany i wiem, że ta prezentacja ma związek z moją misją”. Taka definicja pokazuje, w czym tkwi twoja siła i jakiego rodzaju czynności powinieneś wykonywać, aby być możliwie najskuteczniejszym.

Na koniec potwierdź swoje Definicje Silnych Stron i poddaj je następującemu testowi – zaznaczając odpowiedzi na poniższe pytania, korzystając ze skali od 1 do 5, gdzie 1 = zdecydowanie się nie zgadzam, 5 = zdecydowanie się zgadzam (analogicznie można uchwycić, przeanalizować i potwierdzić przeciwnymi pytaniami swoje Definicje Słabych Stron):

– w działaniach tego typu odnoszę ogromne sukcesy;

– inni ludzie często mi mówią, że mam dar do wykonywania czynności tego typu;

– za działania tego typu otrzymywałem nagrody i wyrazy uznania;

– działania tego typu wykonuję codziennie;

– często się zgłaszam do wykonywania tego typu działań;

– sama możliwość ich wykonywania sprawia, że coś aż „skręca mnie w dołku” z radości;

– szybko się uczę działań tego typu;

– każdego dnia o nich myślę;

– nie mogę się doczekać, gdy poznam nowe techniki wykonywania tej czynności;

– zawsze wypatruję możliwości wykonywania działań tego typu;

– przyjemność sprawia mi wracanie myślami do chwil, w których je wykonywałem;

– wykonywanie ich daje mi jedną z moich największych osobistych satysfakcji.

Jeżeli osiągniesz wynik 53 i wyższy, masz do czynienia z prawdziwą silną stroną. Trzeba wiedzieć, że silna strona do głębi porusza osobę, która ją napisała – inni, czytając ją, nie odczują podobnych emocji. Jeżeli zapiszesz swoją Definicję Silnej Strony, przeczytasz ją i... nic nie poczujesz, przekreśl ją i spróbuj ją napisać jeszcze raz.

Jeżeli zrobisz wszystko prawidłowo, to powiedzą ci o tobie samym coś, co zawsze wiedziałeś, coś konkretnego i prawdziwego, ale jednocześnie coś, co może zginęło w natłoku codziennych spraw i obowiązków, wyzwań dorosłego życia. Odzyskanie ich – uchwycenie, analiza i potwierdzenie – jest aktem wysoce emocjonalnym!

Definicja jednej z moich silnych stron brzmi: „Czuję się silna, gdy podejmuję niespodziewane wyzwanie, łącząc zdobytą wcześniej choćby cząstkową wiedzę i/lub umiejętności z pełnym wykorzystaniem moich cech osobowości i pomysłowości”.

Oto kilka przykładów, które posłużyły mi do zdefiniowania w taki sposób tej silnej strony. Podając pierwszy z nich, wrócę do czasów, kiedy z moją poprzednią wspólnotą jeździliśmy na rekolekcje do wynajmowanego domu, z dala od miasta, gdzie sami przygotowywaliśmy posiłki, sprzątaliśmy itd. Przyszła niedziela i grupa, w której byłam, miała zrobić dla wszystkich obiad. A w kuchni były jakieś porcje rosołowe, ryż i coś tam jeszcze... i nie było możliwości pójścia do sklepu. Na rosół za mało… Co zrobić? Wpadłam na pomysł przyrządzenia potrawki z kurczaka. Smakowało i wszyscy byli zaskoczeni, jak można zrobić „coś z niczego”.

Drugi przykład – już z aktualnego „podwórka”. Jest spotkanie uwielbienia w mojej wspólnocie, gram na pianinie. Prowadzący spotkanie w pewnym momencie nawiązał do słów starej piosenki religijnej. Liderka prowadząca uwielbienie znała tę piosenkę i zaczęła ją grać na gitarze, a ja… zdążyłam zidentyfikować tylko jeden akord. Hm… melodia znana, piosenka prosta, poszukam więc pozostałych akordów, tonację – najwyżej się pomylę. Udało się i summa summarum wyszedł z tego całkiem niezły aranż!

Trzeci przykład, jaki podam, jest trochę inny, ale mieści się w tej mojej definicji silnej strony. Nie jest to niespodziewane wyzwanie, więc energia towarzysząca temu działaniu jest mniejsza, ale wciąż jestem pełna entuzjazmu. Mianowicie są takie chwile w pracy, kiedy w pewnej ograniczonej przestrzeni, gdzie wydaje się, że nic już się nie zmieści, muszę zmieścić jednak coś jeszcze… Kreatywność uruchamia mi się na wysokim poziomie – tu wyciągam, tam przekładam, tam przesuwam i… zdecydowanie da się zmieścić jeszcze więcej niż zakładałam.

Trzy różne przykłady, a odczuwam przy tym tak mnóstwo euforii, entuzjazmu i naturalności i tak dobrze się przy tym bawię, że mam wrażenie, iż autentycznie wyrastają mi skrzydła. I niech ktoś mnie spróbuje powstrzymać!

 

Definicje silnych stron – co może nieco zaskakiwać – nie pozostają niezmienne przez lata, tak jak dominujące cechy naszej osobowości, na przykład talenty. Silna strona sama w sobie będzie ulegała pewnym zmianom w czasie, gdyż mogą pojawić się nowe okazje i nowe możliwości, stanowiska, nowa praca, okoliczności itp.

Zastanawiałam się, jak to możliwe, ale mogę na własnym przykładzie potwierdzić, że tak jest. Jedna z moich silnych stron brzmi: „Czuję się silna, gdy gram na pianinie”. Taka definicja mojej silnej strony oddawała w pełni posługę w mojej poprzedniej wspólnocie kilka lat temu. Nie umiałam wtedy grać na pianinie, ale pożyczałam pianino do domu, siedziałam nad różnymi aranżacjami, codziennie ćwiczyłam, nie mogłam się doczekać, kiedy znowu będę ćwiczyć i grać na spotkaniu uwielbienia. To było coś, w co wkładałam całą swoją pasję! Po przerwie, kiedy weszłam w struktury obecnej mojej wspólnoty, pamiętając, ile radości, satysfakcji i spełnienia dawało mi wówczas granie na paninie, chciałam robić tutaj to samo. I robię! Nie czuję jednak już tak wielkiej pasji jak wówczas, choć stwierdzam, że dalej jest to moja silna strona, jednak uległa pewnemu osłabieniu. Właściwie teraz musiałabym dodać warunek „ale tylko wtedy, gdy mogę tworzyć, wyrażać siebie”. Ten warunek powoduje to, że najlepiej się czuję (i otrzymuję pozytywne informacje zwrotne), gdy gram sama, a trochę już mniej w zespole, choć tam on też jest mniej lub bardziej zachowany. Nie mam już też tak wielkiego entuzjazmu i pragnienia, aby ćwiczyć i szukać nowych rozwiązań, i choć granie wciąż dodaje mi energii, to już mniej niż kiedyś. W tym momencie mojego życia moje instynkty pchają mnie w zupełnie innych kierunkach, ale ponieważ na razie są to tylko instynkty, wewnętrzne potrzeby, nie mogę tych czynności, które pragnę wykonywać, nazwać silnymi stronami.

Jak uwolnić swoje silne strony?

Aby to zrobić, musisz jedynie skoncentrować się na tych czynnościach, które są dla ciebie czymś naturalnym. Uwolnić skumulowaną energię. Wydaje się to łatwe i wymagające niewiele wysiłku, ale niestety tak nie jest. Świat zewnętrzny może być – w najlepszym przypadku – obojętny wobec twoich silnych stron i pragnień ich wykorzystywania. Pytaniem, jakie musisz sobie zadać, jest to, czy chcesz je wykorzystywać – a więc czy chcesz być szczęśliwy i być prawdziwie sobą. Odpowiedź powinna napędzać cię do działania i do walki o tę możliwość, gdyż skorzystasz na tym nie tylko ty, ale wszyscy dookoła ciebie, jako że właśnie wtedy będziesz najbardziej efektywny i skuteczny.

Potrzebny ci będzie tygodniowy plan działania – rodzaj rutyny, która będzie na tyle prosta, byś mógł przestrzegać jej regularnie i na tyle zajmująca, abyś mógł się na niej skoncentrować i nieustannie przesuwać w kierunku wykorzystywania swoich silnych stron. Jest ci potrzebna również dlatego, że nie możesz zaufać światu zewnętrznemu, iż pomoże ci w pełnym wykorzystaniu twojego potencjału. Zawrzyj w cotygodniowym planie dwa konkretne działania, które podejmiesz każdego tygodnia w celu uwolnienia swoich silnych stron (i dwóch czynności, które będziesz unikać w celu wyeliminowania swoich słabych stron). Poznanie swoich słabych stron jest równie istotne, jak uwolnienie silnych stron. Twoje słabe strony, gdy ich nie znasz, mogą podstępnie niszczyć twoją pracę i życie. W każdym tygodniu wskaż jedną lub dwie czynności, które będziesz wykonywać mimo wszelkich przeciwności i te, które z równym zaangażowaniem będziesz się starał unikać.

Aby skupić się na wykorzystywaniu swoich silnych stron, możesz skorzystać z czterech strategii:

  1. Wskaż, w jaki sposób silne strony mogą ci pomóc w bieżącej pracy.
  1. Poszukaj dodatkowych możliwości ich wykorzystania.
  2. Opanuj nowe umiejętności i poznaj nowe techniki, które pozwolą ci je wzmocnić.
  1. Skoncentruj swoją pracę wokół tych silnych stron.

Tak samo zajmij się słabymi stronami, aby nie „zainfekowały” twojego tygodnia. Ponieważ niestety nie żyjemy w idealnym świecie, zawsze będą jakieś działania, których nie całkiem będziesz mógł się pozbyć. Pozytywną stroną jednak jest to, że przejmiesz kontrolę nad wszystkimi zadaniami, które wypełniają twój dzień.

Oto cztery strategie pozwalające ograniczyć czynności związane z twoimi słabymi stronami:

  1.   Przestań wykonywać tę czynność i zobacz, czy ktokolwiek to zauważy lub kogokolwiek to obchodzi.
  2.  Podejmij współpracę z kimś, kogo wzmacnia dokładnie ta sama czynność (!), która ciebie osłabia (trudno może to sobie wyobrazić, ale jest na świecie ktoś, kto lubi to, co ty nienawidzisz i nienawidzi tego, co ty uwielbiasz!).
  3. Wybierz jedną ze swoich silnych stron i tak kieruj swoją pracą, aby stopniowo wykorzystywać ją bardziej, jednocześnie zmniejszając wykorzystywanie słabej strony.
  4.  Spójrz na swoją słabą stronę z innej perspektywy, jeżeli nie możesz jej wyeliminować i nikt nie chce zrobić tego za ciebie (spróbuj dostrzec w niej pozytywne elementy – może wykonasz ją o innej porze dnia, popatrzysz na końcowy efekt, wprowadzisz element współzawodnictwa itp.).

 

Dlaczego tak istotne jest, aby poznać swoje silne i słabe strony i o nich mówić? Wspaniale jest, kiedy dobrze znamy swoje silne i słabe strony, a następnie podejmujemy się tych zadań, w których jesteśmy dobrzy, a trzymamy się z daleka od tych, które po prostu nam nie wychodzą. Nasi koledzy z zespołu powinni wiedzieć, w czym mogą na nas polegać. Oni nie znają twoich silnych stron. Nie wiedzą, kiedy jesteś najbardziej wydajny, w jakiej dziedzinie masz najlepsze pomysły, kiedy będziesz najbardziej dociekliwy i sam sobie będziesz wyznaczać ambitne cele. Przekazanie im informacji o swoich najsilniejszych stronach jest przejawem wielkiej odpowiedzialności! To nie jest egoistyczne. Nie wszyscy uwielbiają i nienawidzą tego samego co ty. Każdy ma inne predyspozycje i to, co osłabia ciebie, może wzmocnić kogoś innego i na odwrót. Dzięki temu członkowie zespołu wzajemnie się uzupełniają – zespół jest wszechstronny dlatego, że poszczególni członkowie wcale tacy nie są. Nie tylko ty, ale również wszyscy członkowie twojego zespołu będą mogli zwiększyć swój wkład, będą skuteczniejsi, szczęśliwsi i bardziej kreatywni.

Oto, co napisała na ten temat pewna pani kierownik, która sama wykorzystuje swoje silne strony, jak również wykorzystuje je jej zespół:

„Z punktu widzenia kierownika, dobrze jest wiedzieć, kto z mojego zespołu najchętniej zajmie się określonym projektem. [...] Wiedza na temat silnych i słabych stron poszczególnych pracowników pozwala nam działać szybciej i skuteczniej. A gdy projekt trafia w odpowiednie ręce, wtedy mogę liczyć na to, że pracownicy wykażą się świetnymi pomysłami i inicjatywą, jak nigdy wcześniej. Gdy ludzie wykorzystują swoje silne strony, wówczas ich inteligencja skacze do góry o jakieś 20 punktów. Rezultat jest taki, że osiągamy więcej i robimy to lepiej”.

Każdy ma pewne silne strony – i nikt inny nie ma dokładnie takiego samego zestawu silnych stron. Zawsze wiedziałeś, jakie one są, zawsze wiedziałeś, co się w tobie kryje. Gdy będziesz je wykorzystywać, będziesz najskuteczniejszy, najbardziej kreatywny, skoncentrowany, silny i odporny. A gdy jeszcze twoi koledzy, przyjaciele, twój zespół będzie je wykorzystywać – wszyscy będą w pełni usatysfakcjonowani, spełnieni i szczęśliwi. Zaufaj więc swoim silnym stronom, bądź z nich dumny i zacznij je w pełni wykorzystywać każdego dnia!

----------------

Bibliografia:

Marcus Buckingham, Wykorzystaj swoje silne strony. Użyj dźwigni swojego talentu, MT Biznes, Warszawa 2017

 

Autor: Magdalena Wróbel – absolwentka IV edycji Szkoły Liderów, od 2014 r. członkini wspólnoty Metanoia, w której posługuje w diakonii uwielbienia oraz jako korektorka języka polskiego. Zawodowo mgr pedagogiki o specjalności pedagogika religijna i katechetyka oraz pedagogika opiekuńczo-społeczna. Lubi chodzić po górach i czytać książki, interesuje się biblistyką, astronomią i sportem. Jej pragnieniem i pasją jest pomoc innym w odkrywaniu i uwalnianiu ich potencjału.