Konferencja Strefa Zero 2015

Długo i intensywnie na to pracowaliśmy ale było warto. Strefa Zero jest owocem. Owocem pracy wielu ludzi, owocem zasianego czasu, zaangażowania, finansów. To wszystko po to, by oddać Bogu chwałę najlepiej jak umiemy, by oddać Mu szacunek w najmniejszym szczególe, by budować Jego świątynię, która ma być okazała, sławna i wspaniała.
To był dla nas niesamowity czas. To już czwarty raz , gdy organizujemy konferencję, zaczynaliśmy w domu kultury w Jaworznie Szczakowa, wtedy na publiczności zasiadło około 150 osób, na sali było zdecydowanie więcej pustych miejsc niż wypełnionych, oprawa graficzna w tamtym czasie to kilka roll upów, wtedy mogliśmy tylko tyle ale daliśmy Bogu nasze tysiąc procent. Po pierwszym roku zastanawialiśmy się, modliliśmy: "Panie czy na pewno tego chcesz, czy dalej mamy to robić, czy damy radę, czy wystarczy nam pieniędzy, zasobów, ludzi, czy to nie jest zbytnie szaleństwo, czy nie porywamy się na coś, co jest ponad nasze siły?"

Bóg nas zachęcał nie odpuszczajcie, mówił „ja otwieram drzwi, których nikt nie będzie w stanie zamknąć”. To On stał w naszym narożniku i szeptał, dodawał odwagi, by realizować wizję, która po ludzku momentami wydawała nam się zbyt wielka. Potem był kolejny rok i kolejny i znowu uczyliśmy się chodzić po wodzie, ufać mu, że skoro dał nam wizje, włożył nam w serce marzenie o Jego kościele stojącym w jedności to będzie stał po naszej prawej stronie i nie pozwoli się potknąć. Co roku dodaje nam odwagi, utwierdza, że warto, że nie ma nic lepszego niż spalać się dla Jego chwały,
oddawać mu czas, serca, pieniądze, bez kalkulowania, bez askeuranctwa.

Dzięki temu, że na żadnym etapie nie odpuściliśmy w tym roku na Strefę przyjechało ponad 600 osób z całej Polski. Staraliśmy się stworzyć Wam jak najlepsze warunki: zaprosiliśmy siedmiu świetnych mówców, zadbaliśmy o to, żebyście mieli dostęp do oryginalnych gadżetów i kultowych książek chrześcijańskich, stworzyliśmy kącik dla dzieci, teraz pracujemy nad nagraniami płyt dvd abyście mieli możliwość powrotu do nauczań.
Ze sceny płynęły w tym roku słowa, które są nam bardzo bliskie i prawdopodobnie nie tylko nam, Krzysztof Demczuk w pierwszym dniu konferencji nauczał:

„[…] On Ciebie nigdy nie zostawił! Odrzuć swoje pokonane oblicze.Odrzuć to co Cię przygniata.
Powiedz dziś do Boga - Użyj mnie! Chcę być Twoim narzędziem!
Daj mi siłę raz jeszcze!"

Tegoroczna konferencja miała tytuł „Wezwani do zwycięstwa” bo mamy głęboką wiarę, że kościół stając w jedności ma niesamowitą siłę, ma niesamowity wpływ, a jego siła jest tym większa im większa w nim jedność i miłość. Przygotowując się miesiącami do konferencji odnosiliśmy swoje małe zwycięstwa, dzięki którym ta konferencja miała taki kształt. Zwycięstwa we wzajemnych relacjach, kiedy szliśmy za głosem miłości a nie dumy, wiary a nie zwątpienia, kiedy uczyliśmy się jak być teamem a nie podążać droga indywidualizmu, jedności a nie forsowania za wszelką cenę własnych racji, wiary do końca w to, ze to co robimy będzie miało głęboki sens dla ludzi, dla ciała Chrystusa. Dzięki tym małym zwycięstwom mogliśmy wejść na górę razem, w dniach konferencji mogliśmy stanąć jako jedno ciało, jako zgrany zespół, w którego sercu plonie jedna wizja.

Pastor kościoła Hosanna Tomasz Kmiecik nauczał w pierwszym dniu Strefy:

„ […]Twoje zwycięstwa w ukryciu oddają chwałę Bogu. Dzięki tym zwycięstwom w ukryciu, które Bóg widzi będziesz mógł oddać chwałę Bogu publicznie. Wtedy wszyscy to zobaczą. Nigdy nie zobaczysz swoich zwycięstw publicznie jeśli nie będziesz miał zwycięstw w ukryciu.”

Naprawdę tego doświadczyliśmy. Doświadczyliśmy że nic co wielkie wartościowe, nie może się dokonać bez poświęcenia, całkowitego oddania, ale niewątpliwie było warto. Warto było dla tej zapełnionej sali, warto było dla setek osób uwielbiających Boga wspólnie bez względu na różnice, ale ze względu na to co łączy. Warto było dla łez poruszonych ludzi, warto było inwestować, siać, budować, dawać bez umiaru po to, by widzieć jak Bóg się przyznaje , jak stawia pieczęć nad swoim dziełem. Bo to tak naprawdę to Jego dzieło, dzięki Jego mocy, Jego prowadzeniu Strefa Zero była konferencją na takim poziomie. Zadbał o nas od początku do końca.

Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy byli, jeszcze raz dziękujemy naszym świetnym mówcom, którzy głosili do nas słowa o zwycięstwie. Na jednej scenie stanęli niesamowici ludzie, którzy z mocą głosili o tym co łączy kościół, głosili wskazując na osobę Chrystusa, zachęcali do odważnego, opierającego się na Bożej mocy liderstwa, Ulf Ekman w pierwszym dniu konferencji zachęcał:

„Nie skarż się na trudy, bo tak zawsze będzie. Ale Duch Święty będzie z Tobą. Podniesie Cię, wzmocni Cię”

W drugim dniu konferencji, niezwykle doświadczony w budowaniu zespołów liderskich, Ulf Ekman mówił:

„A jeśli jesteś liderem, chrześcijańskim liderem nigdy nie bój się odrzucenia. To tylko Cię umocni. Bój się aplauzu ludzi! To jest o wiele bardziej niebezpieczne”.

Niesamowicie mądre, głoszone z mocą nauczanie pastora Wojciecha Gajewskiego o Jonaszu, zachęcało nas:

„Dzisiaj chcemy zawołać do Pana Boga aby przemienił nasze serca. Aby poruszył nas, aby dotknął. Byśmy nie byli ludźmi, którzy nie chcą się uczyć. Byśmy nie byli zamknięci na siebie. Byśmy nie byli pozamykani jeden na drugiego. Byśmy zobaczyli, że Niniwa upadnie ale pojawi się nowe miasto. Pojawi się królowanie Boga.
Wierzysz w to? Wierzysz w to, że Bóg chce to wszystko przemienić? Wierzysz, że Bóg chce to dzisiaj zacząć czynić?
I rozpoczyna od mojego serca, od Twojego serca, od naszego”.

Dziękujemy też bardzo mocno uczestnikom za to, że byliście z nami, za Wasze ciepłe słowa, za Waszą modlitwę, za atmosferę, którą stworzyliście, bez Was to wszystko nie miałoby sensu. I oczywiście  jesteśmy głęboko przekonani, że najlepsze dopiero przed nami! DO zobaczenia za rok…może w większym składzie :).